niedziela, 9 czerwca 2013

Siarkowe rozczarowanie

Do tej pory nie było negatywnej opinii o żadnym z recenzowanych przeze mnie kosmetyków. Niestety ta będzie pierwsza.
Serum siarkowa moc z Barwy zakupiłam na promocji -40% w Rossmanie (nie tej ostatniej, na wcześniejszej) i od tamtej pory leży na dnie pudełka z kosmetykami zupełnie nieużywany i zapomniany.



Opis produktu:
Serum specjalistyczne do stosowania miejscowego polecane jest dla osób w każdym wieku ze skórą o skłonnościach do przetłuszczania i trądziku.
Przeznaczone do stosowania na wypryski pojawiające się na twarzy, plecach, ramionach i dekolcie.
Specjalnie dobrany zestaw składników aktywnych hamuje rozwój drobnoustrojów odpowiedzialnych za powstawanie zmian trądzikowych, skutecznie wysusza wypryski, przyspiesza gojenie i zmniejsza stany zapalne. Serum jest bardzo dobrze tolerowane przez skórę, posiada właściwości wygładzające i jest wydajne w stosowaniu. Dodatkowo działa antybakteryjnie, zmniejsza widoczność porów i łagodzi podrażnienia.
Produkt przebadany dermatologicznie.

Sposób użycia:
Stosować 1-2 razy dziennie na wypryski powstające na twarzy, plecach, ramionach lub dekolcie. Pozostawić do wyschnięcia. Po 20 minutach zmyć wodą.

Kilka słów o serum:

Używałam serum przez jakiś czas, próbowałam nakładać go na 20 minut i zmywać (tak jak zaleca producent), zostawiałam go na całą noc. Czasem, gdy nie wychodziłam z domu nakładałam go na wypryski i nie zmywałam przez cały dzień. Nic nie działało.
Ale może przejdźmy do początku. Serum dostajemy w 15ml plastikowej tubce. Po powąchaniu możemy wyczuć charakterystyczny zapach kwasu salicylowego. To właśnie on ma wysuszać powstałe wypryski. Serum ma kolor żółty.
Muszę przyznać, że bardzo się na nim zawiodłam, a pokładałam w nim duże nadzieje.




Plusy:
+ ładny kolor opakowania (i to by było na tyle...)

Minusy:
- nie działa, jest zbyt delikatny
- dziwna konsystencja
- zapach

Ocena: 1/6
Czy kupię ponownie? Nie.


Używacie podobnych kosmetyków? A może macie naturalne sposoby na wypryski?

42 komentarze:

  1. dobrze, że nie kupowałam... :/

    OdpowiedzUsuń
  2. nawet nie wiedziałam, że istnieje taki bubel :/

    OdpowiedzUsuń
  3. myslalam zeby sprobowac produktow z tej serii, ale zdania sa bardzo podzielone:) do wysuszania wypryskow polecam ci masc Tormientol, pisalam o niej kiedy u siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam to ostatnio kupować, dobrze że tego nie zrobiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja stosowałam wiele tego typu preparatów, a w końcu przekonałam się, że problem tkwi przede wszystkim wewnątrz. Teraz robię sobie sama tonik z wody i olejku z drzewa herbacianego + piję ocet jabłkowy. Dzięki temu lepiej się czuję, ocet pomaga w metabolizmie, a i problemów skórnych jest mniej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uzywałam i również nie przypadł mi do gustu. Ale maseczke z tej firmy mają lepszą i faktycznie działa ;))

    http://closertotheedge1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastanawiałam się właśnie nad nią i nad kremem, ale serum mnie zniechęciło :(

      Usuń
  7. Szkoda, że serum nie zadziałało, bo czytałam dobre opinie o innych produktach z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Innych produktów nie używałam, ale serum nie jest godne uwagi. Przynajmniej u mnie w ogóle nie działa :(

      Usuń
  8. nie zły bubel!

    dziękuję za odwiedziny:)i zapraszam do wspólnej obserwacji;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również skusiłam się na to serum podczas promocji -40% w Rossmannie i u mnie na delikatne wypryski się sprawdza, zobaczę jeszcze jak to będzie podczas dalszego stosowania:)
    Dziękuje za odwiedziny mojego bloga, również już obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja punktowo lubię stosować Effaclar Duo :)

    A z Sarkowej Mocy mam krem do twarzy i on sprawdza się u mnie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za odwiedziny! :)
    Koleżanka go miała i mnie uprzedziła, że to bubel więc nie kupiłam.
    Na małe wypryski polecam mydełko Siarkowa moc z Barwy, dobrze się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na małe pomaga również maść cynkowa. Kosztuje 3zł, a jest po prostu niezawodna! :D

      Usuń
  12. Nie używałam jeszcze tego serum.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tam już w takie kosmetyki nie wierzę ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. O kremie z tej serii słyszałam wiele pozytywnych opinii, szkoda, że serum się nie sprawdziło :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdy miałam mocne problemy z cerą używałam kremu TORMENTIOL, kupowany w aptece, ok. 10 zł, myślę, że działa, ja go używałam na pryszcze gdy byłam w domu a także na noc ale uwaga - brudzi poduszkę :P Może spróbujesz, mi takie drogeryjne maści totalnie nie pomagały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio już nie mam tego problemu, ale jeśli znowu się pojawi to na pewno spróbuję tej maści :)

      Usuń
  16. No to niezły bubel z tego serum.

    OdpowiedzUsuń
  17. Na mnie nie działało w ogóle, też się rozczarowałam. Dobrze, że nie wydałam na nie fortuny. Co do ampułek, naprawdę polecam. Zastanawiam się nad kuracją rozświetlającą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za tymi ampułkami muszę się rozejrzeć :)

      Usuń
  18. No cóż, niektóre kosmetyki takie są. Nie wiadomo jak są wychwalane przez producentów, człowiek kupi i nic mu to nie da. :/

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz świetnego bloga. bardzo ciekawe notatki :D
    Zapraszam do mnie.
    Pozdrawiam
    N.

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam krem siarkowa moc i też nie byłam zadowolona :/

    OdpowiedzUsuń
  21. O Siarkowej Mocy czytałam dużo i zwykle pozytywnie, choć jeszcze nigdy się na nią nie skusiłam. NA ten produkt już się nie skuszę na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również słyszałam same dobre opinie. Każdemu służy coś innego :)

      Usuń
  22. Miałam z tej serii krem i niestety szybko się go pozbyłam ;) Zapchał mnie okropnie :( Nie wiem czemu ludzie się nim tak zachwycają :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tego nie rozumiem. O tym serum czytałam pozytywne opinie i dlatego postanowiłam je kupić :( Strasznie się zawiodłam.

      Usuń
  23. ooo nie kupie go !

    zapraszam do mnie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja kiedyś używałam mydła siarkowego - pomagało;)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja w ogóle jakoś patrzę na te kosmetyki z lekką dozą sceptyzmu bo jednak nadmierne matowienie jak w przypadku kremu tej firmy nie jest wskazane nawet dla tak wytrzymałej skóry jak tłusta.

    OdpowiedzUsuń
  26. miałam kupić te serum, ale jednak zrezygnuję

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Jest mi niezmiernie miło czytając je :)

Jeśli podoba Ci się mój blog - zaobserwuj! To nic Cię nie kosztuje, a ja widzę, że to co robię ma sens :)

Wszelkie chamskie komentarze będą usuwane. To samo stanie się z reklamami.