Witajcie :)
Słoneczne, letnie dni praktycznie za nami. Nie wiem jak Wy, ale ja czuję, że wielkimi krokami zbliża się jesień. Dzisiaj pogoda była znośna, więc postanowiłam wyjść na zewnątrz i zrobić małą sesję cieniom, o których będzie mowa w dalszej części notki. Niestety, kiedy tylko sięgałam po aparat, słońce jak na złość chowało się za chmurami :)
Cienie OMG! Eyeshadows otrzymałam w paczce kosmetyków, które wygrałam w konkursie, o czym wspomniałam w poprzedniej notce :) Jeśli mam być szczera, to jest to jedyny produkt, z którego jestem naprawdę zadowolona.
Cienie otrzymujemy w plastikowym opakowaniu, które posiada zatrzask uniemożliwiający przypadkowe otwarcie. W środku znajdujemy matowe, świetnie napigmentowane cienie w trzech kolorach oraz pacynkę (jest bardzo kiepskiej jakości, ale kto ich używa? ^^).
Posiadam kolor 04 Smoky Eyes. Jestem bardzo zadowolona z wersji kolorystycznej, ponieważ dostępne są jeszcze 3 inne, których na pewno bym nie używała: odcienie różu i fioletu, niebieskiego, żółci i zieleni.
Jeśli chodzi o zachowanie na powiece - przy nakładaniu nie osypują się, mają bardzo wyraźny kolor i długo się utrzymują. Wypróbowałam nakładanie z bazą pod ciebie oraz bez. Niestety bez bazy cienie utrzymują się krótko, ale u mnie jest tak zawsze. Jeśli wcześniej nałożę bazę, to cienie bez problemu utrzymują się cały dzień i jeszcze dłużej :)
Kosztują 9,99zł i można je znaleźć w drogeriach. Za taką cenę naprawdę warto je wypróbować, tym bardziej, że niektórzy porównują je do cieni Inglota.
Czas na swatche! :D Widać jak dobrze są napigmentowane.
Używałyście cieni z tej firmy? Ja jestem naprawdę zaskoczona, że są tak dobre :)
Przy okazji chciałam Wam podziękować za 50 obserwatorów :) Cieszę się, że jesteście ze mną i mam nadzieję, że liczba czytelników będzie się powiększać!
Jeszcze nie miałam cieni tej firmy,ale pigmentacja jest świetna z tego co widzę!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ^^
Usuńlubię takie kolorki, idealne do smoky eyes :)
OdpowiedzUsuńJak tylko będę miała okazję to chętnie bym sprawdziła, bo rzeczywiście mają fajną cenę :)
OdpowiedzUsuńnie znam, nie używałam ale spoglądając na zdjęcia z pewnością bym się na nie skusiła :))
OdpowiedzUsuńsuper blog,ciekawe recenzje i na pewno będe zaglądać tu częściej..obserwuję!:))
fajne kolorki i świetna pigmentacja! :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że pierwszy raz słyszę o tej firmie :)
OdpowiedzUsuńTeż do niedawna nie znałam ich kosmetyków :)
UsuńBardzo ładne kolorki :) Widać, że są fajnie napigmentowane.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ich kosmetyki! mają też świetne lakiery do paznokci <3
OdpowiedzUsuńMam lakiery z tej firmy i według mnie są to najgorsze lakiery jakie miałam do tej pory. Ani Nailed it!, ani Mini Drops nie nakładają się dobrze. O długim schnięciu i smugach nie wspominając :(
UsuńMam chyba z 5 czy 6 Mini Drops i na żaden nie narzekam :) Może trafiłaś na jakieś stare?
UsuńKto wie? Chociaż przy pierwszym otwarciu wyglądały na nowe. To była nagroda w konkursie, więc myślę, że nie wysłaliby starych albo używanych :)
UsuńBardzo lubię lakiery do paznokci tej firmy, cienie wyglądają bardzo zachęcająco, co za pigmentacja. Nie wiedziałam, że sa takie tanie :) Na pewno się za nimi rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńWydają się być świetne te cienie ;)
OdpowiedzUsuńSą :D
Usuń
OdpowiedzUsuńja miałam wersję zółty-jasno zielony-ciemno zielony :) fajne mają pigmenty, co prawda lekko się rolują, ale najgorsze, że szybko się kruszą... po paru miesiącach całe się pokruszył choć leżały normalnie w szufl,adzie z kosmetykami...
Moje są jeszcze nowe, nie wiem jak to będzie za kilka miesięcy :)
UsuńU mnie się w ogóle nie rolują, może dlatego, że nakładam je ba bazę.
Widzę, że mają genialną pigmentację ;) Śiczne kolory ;)
OdpowiedzUsuńidealne trio wyczarujesz z nim zarówno dzienny jaki wieczorowy makijaż
OdpowiedzUsuńWłaśnie :)
Usuńoj tak. miyo zachwyca pigmentacją :)
OdpowiedzUsuńPigmentacja wydaje się być super! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super. Ja nie używam cieni do powiek, ale jak już to tych bardziej pod brąz. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńUżywałam lakiery Miyo, ale nie cienie. Gdybym trafiła na ta paletkę to może bym się skusiła, bo kolory w moim typie :)
OdpowiedzUsuńP.S. Obserwuję!
U mnie jest właśnie odwrotnie :) Cienie są świetne, a lakiery do niczego! ;)
Usuńsmoky eyes wymiatają :D
OdpowiedzUsuńNajlepsze! :D
Usuńz takimi cieniami można zrobić cuda :) wspaniały blog, pozdrawiam serdecznie i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam tylko lakier, musiałabym wypróbować cienie :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam! Nie spodziewałam się, że będą tak genialne :)
Usuń